Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Get Adobe Flash player
1235381
DzisiajDzisiaj664
RazemRazem1235381


Thursday, 30, październik 2025

Sesja Rady Miejskiej w Blachowni, 20 grudnia 2013 roku

Według protokołu Nr XXXVIII/2013

 

Radna Edyta Mandryk nawiązała do swojej interpelacji z dnia 30 października br. w sprawie zadaszenia i zabezpieczenia przed negatywnymi skutkami atmosferycznymi nowo budowanej remizy OSP, na którą otrzymała odpowiedz, że remiza zostanie zabezpieczona przed zimą.

Ponowiła swoje pytanie, kiedy remiza zostanie zabezpieczona.

Następnie złożyła interpelację w sprawie ograniczenia prędkości oraz braku wyznaczonego miejsca dla pieszych na ulicy Cmentarnej. Mieszkańcy ulicy skarżą się na nie przestrzeganie dozwolonej prędkości przez kierowców. Prosiła o ograniczenie prędkości na ulicy Cmentarnej i wyznaczenie miejsca dla pieszych w rejonie cmentarza.

 

Burmistrz Blachowni Anetta Ujma udzieliła odpowiedzi na zgłoszone interpelacje i wnioski:

 

Radnej Edycie Mandryk w sprawie:

 

1. Zabezpieczenia przed negatywnymi skutkami atmosferycznymi nowo budowanej remizy OSP poinformowała, że firma, która realizuje inwestycję zobowiązała się zabezpieczyć remizę do końca grudnia.

2. Ograniczenia prędkości oraz wyznaczenia miejsca dla pieszych na ulicy Cmentarnej odpowiedziała, że każdy kierowcy powinni przystosować prędkość do obowiązujących przepisów w danym obszarze zabudowanym (niestety nie przestrzegają tego).

Na wysokości cmentarza nie można wyznaczyć przejścia dla pieszych, ponieważ znajduje się tam parking, który jest również potrzebny. Przejście dla pieszych będzie można wykonać po wykonaniu projektu organizacji ruchu, zabezpieczeniu środków na ten cel i przebudowie parkingu.

 

FUNDUSZ SOŁECKI. JAK ZAGŁOSUJĄ RADNI?

Temat funduszu sołeckiego poruszałam  już kilkakrotnie. Ten rok jest kolejnym rokiem, w którym mieszkańcy wsi nie będą mogli skorzystać ze środków przeznaczonych na ten cel, ponieważ Rada Miejska w Blachowni nie wyraziła zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego w budżecie gminy w 2014 roku.

Jaka była przyczyna? Może Radni chcieli sami decydować o wszystkich wydatkach i nie byli zainteresowani zdaniem mieszkańców? A może większość w Radzie nie zna ustawy i ma błędny  pogląd na temat zasad realizacji funduszu?

Bo to właśnie Rada decyduje o wyodrębnieniu w budżecie gminy funduszu sołeckiego. Rada gminy podejmuje w terminie do 31 marca uchwałę, w której wyraża albo nie wyraża zgody na wyodrębnienie funduszu  w następnym roku.

Mam nadzieję, że w tym roku Rada będzie przychylniejsza dla swoich mieszkańców. Tym bardziej, że 6 marca br. parlament zakończył prace nad nowelizacją ustawy o funduszu sołeckim, która czeka jedynie na podpis Prezydenta RP.

 

Zmiana ustawy ułatwi procedury korzystania z funduszy sołeckich i zwiększy ich wsparcie finansowe z budżetu państwa.

 

Znowelizowana ustawa daje:

- większe wsparcie z budżetu – zwrot wydatków na projekt, o którym mieszkańcy zdecydowali wspólnie, będzie o 10 pkt proc. większy. Do tej pory gminy dostawały - w zależności od zamożności – zwrot 10%, 20% lub 30% kosztów inwestycji, o której współdecydowali mieszkańcy sołectw. Teraz ma to być – odpowiednio - 20%, 30% lub 40% .

 

- możliwość realizowania wspólnych projektów przez sołectwa z jednej gminy. Fundusze będą się więc mogły sumować.

 

- możliwość zmieniania budżetu funduszu sołeckiego w ciągu roku.

 

Wysokość funduszu sołeckiego przypadająca na dane sołectwo wyliczana jest na podstawie wzoru zapisanego w ustawie o funduszu sołeckim. Sołectwa nie muszą dokonywać tych obliczeń. Burmistrz do 31 lipca poinformuje sołtysów o wysokości środków, które będą do wykorzystania przez dane sołectwo w następnym roku.

 

 

Pieniądze z funduszu sołeckiego można przeznaczyć na realizację tych zadań gminy, które będą służyły poprawie życia mieszkańców danego sołectwa.

 

Jeżeli mieszkańcy danej wsi uznają, że warto np.:

- zadbać o porządek we wsi (np. postawić kosze na śmieci),

- zbudować lub wyremontować plac zabaw dla dzieci,

- naprawić chodniki,

- posadzić drzewa, krzewy,

to właśnie na ten cel mogą przeznaczyć te pieniądze.

 

 

Jaka będzie decyzja Rady Miejskiej w Blachowni? Kto będzie za wyodrębnieniem funduszu w 2015 roku, a kto przeciw? O tym przekonamy się niebawem

 

 

W skrócie

27 lutego 2014 r. w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach odbyło się uroczyste wręczenie promes przyznanych przez Ministra  Administracji i Cyfryzacji   na usuwanie ubiegłorocznych skutków klęsk żywiołowych.  W  poprzednim artykule pisałam, że nasza gmina otrzymała promesę w wysokości ponad 200 000 złotych na remont ulicy Bankowej.

Nie wiem jakie środki zostały przydzielone poszczególnym gminom w województwie śląskim, ale zaglądając na stronę Gminy Konopiska możemy dowiedzieć się o przyznanej promesie w wysokości 3 000 000 zł.

Na stronie gminy czytamy:

„Gmina Konopiska otrzymała najwyższe dofinansowanie spośród gmin ujętych w tegorocznym rozdaniu promes. Dotacja zostanie wykorzystana na usunięcie skutków powodzi na drogach gminnych – powiedział wójt Jerzy Socha.”

Warto dodać, że z rąk wojewody śląskiego promesy dotacyjne na usuwanie ubiegłorocznych klęsk żywiołowych otrzymało 61 jednostek samorządu terytorialnego z województwa śląskiego. Łącznie na ten cel przyznano samorządom prawie 45 mln złotych. W ubiegłym roku w wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych zostało uszkodzonych w naszym regionie 652 km dróg, 47 mostów, 79 budynków i 16 szkół.

 

 

Warto było

W najbliższych miesiącach ku uciesze wielu mieszkańców, nie tylko ze starego osiedla, dokonany zostanie remont ulicy Bankowej. Pieniądze na ten cel pochodzić będą z budżetu państwa.

Zły stan ulicy Bankowej był bardzo często poruszany przez radnych Marka Kułakowskiego i Krzysztofa Imiołka. Przy każdej okazji zwracali oni uwagę, że ulica Bankowa wymaga niezwłocznie remontu i modernizacji. Wydaje się, że ich upór i konsekwencja zostały wynagrodzone. Udało się. Środki w wysokości ponad 200 tys. zł z rąk Ministra Administracji i Cyfryzacji oraz Wojewody Śląskiego odebrała Pani Burmistrz Blachowni. Cieszy fakt, że we wniosku do Ministra władze naszej Gminy wskazały właśnie ulicę Bankową, co było niewątpliwie dobrą decyzją. Zlokalizowanie przy tej ulicy banku, gimnazjum jak również znajdujących się w jej sąsiedztwie hali sportowej i ryneczku, powoduje, że ulica Bankowa jest jedną z  częściej uczęszczanych ulic naszego miasta.

Miejmy nadzieję, że to nie koniec i w kolejnych wnioskach wskazane będą kolejne ulice, które wymagają pilnych remontów.

 

 

Rada wszystko może

Poziom absurdu i arogancji sięgnąć może czasem  poziomu, na którym mózg  staje się bezużytecznym narządem odpowiedzialnym jedynie za instynkty, w tym ślepe posłuszeństwo. I choć słowa te może są zbyt mocne, brutalnie,  a dla wielu wydawać się mogą niesprawiedliwe i krzywdzące, to jednak w pełni odzwierciedlają to co czuję w sytuacjach absurdalnych, wobec których bezsilność i bezradność człowieka jest tak wielka, że aż chce się krzyczeć.

Dzisiaj, przed głosowaniem za przyjęciem protokołów z poprzednich sesji zgłosiłam swoje zastrzeżenia co do treści jednego z nich. A mianowicie poinformowałam, że błędnie zapisany jest wynik jednego z głosowań, ponieważ nie mogło być 10 głosów za jedną z uchwał w sytuacji, w której ja nie głosowałam. Wyjaśniłam, że w trakcie czytania opinii RIO do uchwały musiałam na chwilę opuścić salę obrad z ważnego powodu, a jak  wróciłam po kilku minutach było już po głosowaniu. Wydawać by się mogło, że moje wyjaśnienia i prośba znajdzie zrozumienie u Radnych tym bardziej, że sam Pan Przewodniczący przyznał, że mi wierzy.

 

Pan Przewodniczący zarządził zatem głosowanie i zapytał: „ Kto jest za przyjęciem 9 głosów za”. Czyli kto uznaje, że skoro nie głosowałam, nie mogłam być za przyjęciem uchwały. Ku mojemu zdumieniu tylko trzech Radnych uznało, że należy dokonać zmiany w protokole, a tym samym poprawić protokół komisji uchwał i wniosków.

Nie pytając kto jest przeciw i kto się wstrzymał od głosu Pan Przewodniczący zarządził następne głosowanie pytając Radnych - „Kto jest za pierwotną wersją protokołu - 10 głosów za”. Siedmiu Radnych było za, trzech się wstrzymało i nie pytając ilu Radnych jest przeciw stwierdził, że przyjmujemy pierwotną wersję protokołu.

Po tym Pan Przewodniczący zarządził kolejne głosowanie nad przyjęciem obu protokołów z poprzednich sesji w wersji  zaproponowanej w protokołach z sesji nr XXXVIII i XXXIX i przeszedł do  głosowania. Jedenastu Radnych było za przyjęciem pierwotnych wersji protokołów.

 

Radni zatem zdecydowali, że głosowałam, choć wiedzieli, że nie głosowałam. Mało tego. Uznali, że głosowałam za uchwałą, choć gdybym była to być może byłabym przeciw lub wstrzymałabym się od głosu.

 

Brawo koledzy i koleżanki , gratuluję poczucia humoru. Zastanówcie się tylko jakie absurdalne decyzje podejmujecie pod presją Pana Przewodniczącego i Pani Burmistrz. A wystarczyło tylko poprawić jedno zdanie i nie byłoby sprawy. A tak zdecydowaliście, że byłam i głosowałam wiedząc, że nie byłam i nie głosowałam.

 

Tym samym Radni przegłosowali nieprawdę z pełną świadomością, że protokół z sesji, jak również protokół z głosowania będzie niezgodny z prawdą.

Co do samego sposobu przeprowadzenia głosowania mogę powiedzieć tylko tyle, że równie dobrze Pan Przewodniczący mógłby zarządzić głosowanie:  kto jest za przyjęciem - 9 głosów „za”, lub kto jest za przyjęciem - 12 głosów „za”. A może pójść dalej i od razu powinniśmy przegłosować kto jest za przyjęciem - 15 głosów „za”. Od razu mielibyśmy pewność, że Rada jest jednomyślna i zjednoczona.

 

W dzisiejszych obradach uczestniczyło 13 Radnych.