Jak w Ciechocinku
Już niedługo rozpocznie się wymiana latarni parkowych przy Pałacu Ślubów, Urzędzie Miejskim oraz na skwerze naprzeciw Szkoły Podstawowej Nr 1 przy ulicy Sienkiewicza. Inwestycja ta pierwotnie ograniczała się do wymiany lamp przy Urzędzie i Pałacu Ślubów za kwotę 137 tys. zł. Jednak na wniosek Burmistrza Rada Miejska przeznaczyła dodatkową kwotę 133 tys. złotych na wymianę lamp na skwerze.

Inwestycję zrealizuje firma PPHU Maxen Sp.zo.o z Częstochowy za kwotę brutto 192 937,00 zł. Firma ta przedstawiła najkorzystniejszą ofertę w przetargu, który został rozstrzygnięty w dniu 7 kwietnia br. W ramach umowy zostaną wymienione istniejące latarnie parkowe na nowe stylowe latarnie, identyczne jakie zostały zamontowane wzdłuż wyremontowanej niedawno alei nad stawem. Nowe latarnie muszą być wyposażone w żarówki ledowe. Oprócz lamp zainstalowane zostaną nowe kosze na śmieci oraz wymienione będą kable elektryczne zasilające latarnie. I na to wszystko wykonawca musi udzielić pięcioletniej gwarancji. Jak się dowiedzieliśmy od Pani Burmistrz, głównym celem inwestycji jest poprawa estetyki centrum Blachowni oraz kontynuacja istniejącej stylistyki lamp.
Dla przypomnienia, istniejące latarnie były nie tak dawno wymienione w ramach usuwania skutków trąby powietrznej, czyli około 5 lat temu. Jednak pięć lat to szmat czasu i obecnie w żaden sposób one nie pasują do koncepcji przebudowy centrum. Zdaniem Pani Burmistrz nie wyglądają one zbyt efektownie. Teraz ma być ładniej i estetyczniej. Do końca jednak nie wiadomo czemu nowe latarnie mają posiadać żarówki ledowe tym bardziej, że jak się dowiedziałam nikt nie przeprowadził żadnego audytu, który uzasadniałby zastosowanie takiego rozwiązania. Jednak Pani burmistrz nie wykluczyła, że taki audyt zostanie przeprowadzony. Co do wymiany kabli elektrycznych na nowe, na komisji usłyszałam od jednego z radnych, że w czasie nie tak dawnego remontu chodników na skwerze firma je wykonująca wielokrotnie uszkodziła instalacje. Dlatego teraz należy ją wymienić na nową. Czemu nie zrobiła tego firma, która ją uszkodziła? Tego nie wiem.
Co stanie się ze starymi pięcioletnimi latarniami także nie wiadomo. Może zostaną zainstalowane gdzie indziej, może sprzedane, a może wywiezione na złom. To nie ma jednak znaczenia, ponieważ ważne jest, że będzie ładnie i estetycznie i w zgodzie z zapoczątkowaną w zeszłym roku stylistyką. To wydaje się być wystarczający powód, aby wydać prawie 200 tys. zł bez żalu i poczucia źle wydanych pieniędzy.
Niedziela Palmowa
Niedziela Palmowa jest pierwszym dniem Wielkiego Tygodnia - okresu upamiętniającego w Kościele ukrzyżowanie i śmierć Chrystusa na Krzyżu.
Została ona ustanowiona na pamiątkę przybycia Chrystusa do Jerozolimy na tydzień przed jego męką, śmiercią i zmartwychwstaniem. Rozpoczyna okres przygotowania duchowego do świąt, wyciszenia, skupienia i przeżywania męki Chrystusa.

Według obrzędów katolickich tego dnia wierni przynoszą do kościoła palemki, symbol odradzającego się życia.
W niektórych parafiach, również w Blachowni odbywają się procesje z palmami. To nawiązanie do radosnej atmosfery wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Wiwatujący tłum słał wówczas przed Chrystusem kładąc na jego drodze gałęzie palm wołając "hosanna”.

Bogate tradycje ma wykonywanie palm wielkanocnych, również w tym roku nasza parafia zorganizowała konkurs na najdłuższą palmę. Mam nadzieję, że zapoczątkuje to tradycję, która zagości na stałe w naszej parafii. Przygotowywanie wspólne z całą rodziną palmy, daje przede wszystkim wiele radości i pozwala lepiej przeżywać czas zbliżających się Świąt Wielkanocnych.



{jcomments off}
Uwaga, konkurs !
PARAFIA PW. ŚWIĘTEGO MICHAŁA ARCHANIOŁA
W BLACHOWNI
ZAPRASZA DO UDZIAŁU W KONKURSIE
NA NAJWYŻSZĄ PALMĘ WIELKANOCNĄ.

Źródło: parafia-blachownia.pl
{jcomments off}
Sukces wielu ma ojców
Sukces wielu ma ojców, jedynie matka porażka zawsze zostaje sama i jest bezimienna.
Zapewne wielu mieszkańców ucieszyła wiadomość, że jest szansa, aby jeszcze przed wakacjami zaczął funkcjonować nasz szpital. Chociaż była to placówka powiatowa, w której przyjmowano pacjentów z wielu ościennych miejscowości, to dla społeczności Blachowni jest to także jeden z większych pracodawców jacy znajdują się na terenie naszej gminy. Niestety szpital w ostatnich latach nie miał szczęścia ani do osób o nim decydujących, ani do osób nim zarządzających. Teraz wszyscy mają nadzieję, że sytuacja się odmieni.
Ale trzeba sobie zadać pytanie, skąd ta nadzieja i komu możemy zawdzięczać poprawę sytuacji?
Jak znam dotychczasowe realia, ojców sukcesów będzie tylu, że nikt się nie będzie w stanie w tym połapać. Tak jak cztery lata temu przy okazji poprzednich wyborów samorządowych, kiedy temat szpitala zdominował wszystko, nikt nie wiedział o co chodzi, ale każdy wiedział kto jest winny, choć i winnych trudno było znaleźć. Dziś sytuacja się odmieniła. Teraz każdy będzie chciał wskazać siebie jako tego, dzięki któremu się udało. Ale co się udało? To, że znalazł się inwestor gotowy zaryzykować własne pieniądze? To, że jeden czy drugi urzędnik zrobi łaskę i przyzna pieniądze na kontrakt? Tak na marginesie, nasze pieniądze.
Mam nadzieję, że wszystko się uda i firma, która już zainwestowała miliony uruchomi szpital, do którego ustawiać się będą kolejki pacjentów nie tylko z naszego powiatu, ale także z okolicznych.
Zanim jednak to nastąpi będzie trzeba umożliwić całej rzeszy samorządowców przeciąć wstęgę sukcesu. Ich sukcesu. Bo wybory tuż, tuż. Żeby tylko nożyczek wystarczyło.
Rocznica katastrofy pod Smoleńskiem i zbrodni katyńskiej
4 lata temu, 10 kwietnia 2010 r. o godz. 8.41 pod Smoleńskiem rozbił się rządowy samolot TU-154 M, którym państwowa delegacja udawała się na obchody 70-lecia zbrodni katyńskiej.
Zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego żona Maria Kaczyńska i 94 przedstawicieli polskich elit, w tym wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.
74 lata temu natomiast w lesie katyńskim, niedaleko Smoleńska, na rozkaz Stalina sowieckie NKWD zamordowało co najmniej 22 079 obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, w tym 14 463 wojskowych, policjantów i innych funkcjonariuszy państwowych z obozów specjalnych.
Jeszcze rosną drzewa, które to widziały
Jeszcze ziemia pamięta kształt buta, smak krwi
Niebo zna język, w którym komendy padały
Nim padły wystrzały, którymi wciąż brzmi…
Autor: Jacek Kaczmarski, Ballada Katyńska

