Burmistrz jak Św. Mikołaj

W sobotę 7 grudnia o godzinie 16.00 w hali sportowej dzieci miały możliwość spotkać Św. Mikołaja, który był dla nich bardzo hojny. Paczki, które rozdawał wszystkim przybyłym milusińskim pękały w szwach od słodyczy. Przybyli na imprezę rodzice oraz dziadkowie nie kryli swego zaskoczenia tą hojnością.
Jaka była radość dzieci można sobie tylko wyobrazić. Dzieci miały też okazję obejrzeć przedstawienie „Kot w butach” jak również uczestniczyć w grach i zabawach zorganizowanych dla nich. Jak mogłam przekonać się o tym osobiście, dzieci bawiły się wyśmienicie. Jestem przekonana, że zapamiętają ten dzień na długo i już zapewne myślą, kiedy znów spotkają Mikołaja.
Zapewne każdy z nas pamięta jak będąc dzieckiem z utęsknieniem oczekiwał wizyty Świętego, który przynosi wymarzone prezenty.
Wierzyliśmy, że ten który przychodzi, czy to za dnia, czy w nocy, jest tym jedynym prawdziwym, który nigdy nie zapomina o nas. Na tym właśnie polega urok dzieciństwa, że mamy prawo do bajkowych marzeń i wierzymy, że się spełniają. Tym spełnieniem marzeń jest między innymi Mikołaj. Święty, który kocha dzieci i zawsze o nich pamięta. I tylko my dorośli możemy zepsuć ten bajkowy świat wiary w Świętego, który przybywa z daleka z życzliwością, dobrem, pięknym uśmiechem oraz workiem pełnym prezentów. Dlatego zdziwiona jestem, gdy słyszę od wielu rodziców jak piękne prezenty przygotowała Pani burmistrz, choć dzieci były przekonane, że pochodzą od Świętego Mikołaja. Może przypuszczenia rodziców wynikały z tego, że Mikołaj niczym nie przypominał tego prawdziwego Świętego Mikołaja? A może ktoś po prostu wprowadził ich w błąd? Ale czy dla dzieci to ma jakieś znaczenie? One po prostu chcą wierzyć w niego, jako tego jedynego, prawdziwego. Wierzmy zatem i my, że w tym dniu przyszedł on do naszych dzieci bezinteresownie, a nie po to, aby pokazać nam jaki jest hojny i dobry. Wierzmy, że był prawdziwy, a Pani burmistrz w tym dniu była jego śnieżynką. I niech może tak pozostanie, aby nasze dzieci też coś miały ze swojego dzieciństwa, które ma prawo być pełne marzeń i wiary w bajkowy świat. W tym najbardziej uwielbianego przez dzieci Świętego.

Sesja Rady Miejskiej
Przed nami kolejna sesja. Zaplanowana została dość nietypowo, ponieważ odbędzie się w piątek o godzinie 12.00. Nietypowo, ponieważ sesje zazwyczaj odbywały się w środy o godzinie 15.00.
W porządku obrad min. podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Gminy Blachownia na rok 2014 i podjęcie uchwały w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy na 2014 rok.
Ponadto podjęcie uchwały w sprawie stanowiska w przedmiocie likwidacji połączeń kolejowych przez Koleje Śląskie na trasie Częstochowa – Lubliniec.
Poza tym złożenie ślubowania przez nowo wybranego radnego. Przypomnę, że Pan Jacek Chudy zrzekł się mandatu radnego i objął stanowisko prezesa w spółce OSiR. Miejsce Pana Jacka w Radzie zajmie teraz Pan Andrzej Wypchlak.
Sesja w piątek, 20 grudnia o godz. 12:00.
Sesję poprzedzają prace w komisjach branżowych.
Posiedzenie Komisji Rewizyjnej rozpocznie się jutro o godzinie 13.00 – Link do porządku posiedzenia.
Sesja Rady Miejskiej w Blachowni, 30 października 2013 roku
Według protokołu Nr XXXVI/2013
Radna Edyta Mandryk:
1. Nawiązała do informacji Pani Burmistrz dotyczącej wykonania nowej nakładki na ulicy Wielkoborskiej. Stwierdziła, że nawierzchnia jezdni jest nierówna.
2. Zapytała: Czy budowana remiza OSP zostanie zabezpieczona przed negatywnymi skutkami warunków atmosferycznych? Dlaczego budowa remizy została wstrzymana (na etapie stanu surowego) i nie wykonano zadaszenia?
3. Kiedy zostaną umyte kosze na wywóz odpadów komunalnych? Prosiła o wyegzekwowanie tego od Firmy, która zobowiązana była do końca października umyć kosze.
4. Stwierdziła, że należy zająć się rozwiązaniem problemu miejsc parkingowych obok nowego targowiska, ponieważ istniejące miejsca w związku z planowaną nową inwestycją są niewystarczające.
5. W planie inwestycyjnym na 2013 rok ujęto modernizację ulicy Miodowej wraz z parkingiem oraz modernizację ulicy Parkowej wraz z parkingiem, zapytała, kiedy obie ulice będą modernizowane?
6. Nawiązała do posiedzenia Komisji Rolnictwa i Terenów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego, o którym informowała Pani Burmistrz i zapytała czy na spotkanie był zaproszony Przewodniczący Komisji Budżetu, Infrastruktury i Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa?
Burmistrz Blachowni Anetta Ujma udzieliła odpowiedzi na zgłoszone interpelacje i wnioski:
Radnej Edycie Mandryk w sprawie:
1. Nakładki na ulicy Wielkoborskiej odpowiedziała, że droga nie jest odebrana, jeżeli są nierówności to będą rozmowy z wykonawcą w tej sprawie.
2. Remizy OSP, która jest w trakcie budowy odpowiedziała, że remiza zostanie zabezpieczona. W tej sprawie wystąpiono do wykonawcy.
3. Wyegzekwowania od Firmy umycia koszy na wywóz odpadów komunalnych poinformowała, że zostaną przeprowadzone rozmowy z Firmą jednak mieszkańcy nie zgłaszają, że kosze wymagają mycia.
4. Rozwiązaniem problemu miejsc parkingowych obok nowego targowiska, odpowiedziała, że trzeba znaleźć środki na ten cel. Wiąże się to z rozwiązaniem kompleksowym. Wymagany jest generalny projekt dla całego Osiedla.
5. Modernizacje ulicy Miodowej i ulicy Parkowej odpowiedziała, że nie wiadomo czy wystarczy na ten cel środków w budżecie i czy pogoda na to pozwoli. Ponadto w ulicy Parkowej występują awarie wodociągowe. Będzie rozważane czy zadnie będzie realizowane w tym roku czy w przyszłym.
6. Posiedzenia Komisji Rolnictwa i Terenów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego, poinformowała, że na posiedzenie Komisji zapraszał Przewodniczący Sejmiku. Przewodniczący Rady wziął udział w posiedzeniu, ponieważ został zaproszony.
32. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce
13 grudnia 1981 roku na ulicach miast rozlokowano ponad 100 tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy MSW wraz z tysiącami czołgów, pojazdów opancerzonych i wozów bojowych. W telewizji i radiu pojawiło się wystąpienie generała Wojciecha Jaruzelskiego informujące o wprowadzeniu stanu wojennego. Wkrótce wyłączono wszystkie telefony. Wprowadzono godzinę milicyjną, która trwała od godziny 22.00 do 6.00 rano.
Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej (ZOMO) rozpoczęły falę aresztowań działaczy opozycyjnych (w ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób ).
Polskie społeczeństwo sprzeciwiało się działaniom władzy. Już kilka dni po 13 grudnia pojawiły się pierwsze strajki m.in. w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, Stoczni im. Warskiego w Szczecinie , Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie, w Hucie Katowice, Hucie im. Lenina w Krakowie, które spotkały się z silnym oporem władzy. 16 grudnia 1981 doszło do pacyfikacji kopalni Wujek, podczas której funkcjonariusze ZOMO zastrzelili 9 górników.
Stan wojenny w Polsce został zawieszony 31 grudnia 1982 roku,
a następnie zniesiony 22 lipca 1983 roku.
Źródło: edu.info.pl
Nie chcą ćwiczyć
Na jednym z portali internetowych przeczytałam ostatnio, że pomimo coraz lepszych sal gimnastycznych i boisk sportowych uczniowie nie chcą ćwiczyć na zajęciach wychowania fizycznego.
W latach szkolnych 2009/2010 – 2011/2012 nieobecność na lekcjach WF-u wyniosła: 10 proc. w szkołach podstawowych, 13 proc. w gimnazjach i 17 proc. w szkołach ponadgimnazjalnych.
Najwyższa Izba Kontroli w wybranych szkołach przez tydzień przyglądała się zajęciom wychowania fizycznego w roku szkolnym 2012/2013. Okazało się, że w klasach IV-VI nie brało w nich czynnego udziału 15 proc. uczniów, w gimnazjach 23 proc., a w szkołach ponadgimnazjalnych aż 30 proc. uczniów.
Jakie według dzieci i młodzieży były główne powody unikania ćwiczeń?
- względy zdrowotne (35 proc.)
- nieatrakcyjny sposób prowadzenia zajęć (31 proc.)
Zdaniem uczniów nauczyciele nadmiernie preferują gry zespołowe oraz ćwiczenia gimnastyczne. Inne formy zajęć tj.: bieganie, aerobik, taniec, pływanie lub jazda na łyżwach są jedynie marginesem wszystkich prowadzonych zajęć.
Uczniowie twierdzą, że w ograniczonym stopniu mają też możliwość wyboru rodzaju ćwiczeń.
Niepokojące jest to, że blisko pół miliona uczniów w Polsce ma problemy z nadwagą lub cierpi z powodu skrzywienia kręgosłupa.

