Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Get Adobe Flash player
959343
DzisiajDzisiaj135
RazemRazem959343


Thursday, 25, kwiecień 2024

Klub radnych-szansa na skuteczniejsze działanie

W dniu 24 listopada br. powstał klub radnych „RAZEM DLA GMINY BLACHOWNIA”. Inicjatorami oraz pierwszymi członkami klubu są radni: Bożena Forma, Marek Kułakowski, Krzysztof  Imiołek oraz ja Edyta Mandryk. Głównym celem powstałego klubu radnych jest:

 

 

  • wspieranie wszelkich inicjatyw społeczności lokalnej,
  • działalność społeczna, kulturalna, edukacyjna, informacyjna, ekologiczna, charytatywna
    i inna,
  • utrzymywanie stałej więzi z mieszkańcami poprzez:
    uczestnictwo w spotkaniach z mieszkańcami,
    uczestnictwo w imprezach rocznicowych Gminy, okolicznościowych, kulturalnych, sportowych
    i innych,
  • podejmowanie zgłaszanych przez mieszkańców problemów,
  • zgłaszanie do realizacji odpowiednim organom gminy wszystkich proponowanych przez mieszkańców postulatów w formie wniosków,
  • zjednywanie zwolenników mających na względzie wszechstronny rozwój Blachowni,
  • współpraca z organizacjami społecznymi i politycznymi,
  • publikowanie stanowiska Klubu na tablicach ogłoszeń, w prasie lokalnej, na stronie internetowej Klubu i Gminy.

Działalność nasza w ramach klubu pozwoli nam skuteczniej wspierać wszelkie inicjatywy mieszkańców oraz konstruktywniej działać w radzie. Liczymy też na dobrą i merytoryczną współpracę z władzami oraz wszystkimi radnymi na rzecz rozwoju naszej gminy. Jako jedna ze współzałożycielek klubu mam głęboką nadzieję, że to dopiero początek i w niedługim czasie szeregi nasze zasili jeszcze kilku radnych. W swojej działalności liczymy szczególnie na mieszkańców, którzy powinni wymagać od nas intensywnej pracy na rzecz całej społeczności Blachowni. Dlatego proszę Państwa o wsparcie oraz postawienie wysokiej poprzeczki nam radnym, których obowiązkiem jest godne Was reprezentowanie.

 

O działalności klubu będziemy Państwa na bieżąco informować wszelkimi dostępnymi środkami masowego przekazu.

 

 

"...Nie dajmy się zwariować..."

Powiedział radny Jacek Chudy.

Proszę Państwa, okazuje się, że moja praca w radzie oraz praca wielu moich kolegów jest jakimś wariactwem.

Na sesji 14 listopada podniosłam problem odpowiedzi na moje interpelacje. Prosiłam Panią Burmistrz, aby traktować moje interpelacje poważnie, gdyż nie są to tylko moje problemy, ale przede wszystkim mieszkańców.

Poinformowałam także Panią Burmistrz, że niegrzeczne zachowanie niektórych pracowników urzędu wobec radnych tej kadencji nie jest tylko incydentalne, ale stało się swego rodzaju regułą, szczególnie jeżeli chodzi o panów urzędników. Stwierdziłam przy tym, że zdecydowana większość urzędników w naszym mieście to ludzie o wysokiej kulturze osobistej.

W odpowiedzi Pani Burmistrz  usłyszałam kolejną próbę wmówienia mi, że moja interpelacja została potraktowana poważnie. Szkoda tylko, że wprowadzono mnie w błąd kilkakrotnie. Niestety Pani Burmistrz jest osobą, która nie dopuszcza ani grama krytyki pod swoim adresem i wszystko co robi, robi perfekcyjnie.  Jeżeli chodzi o zarzuty dotyczące niegrzecznego traktowania radnych i mieszkańców usłyszałam od Pani Burmistrz, że sfera wychowawcza jest obecnie w zakresie jej działania i będzie tak działać w tej kwestii jak uważa. Niestety, co Pani Burmistrz uważa, tego się nie dowiedziałam.

Następnie do akcji wkroczył radny Jacek Chudy. Stwierdził, że sesja nie jest miejscem do załatwiania spraw pracowników. Nie jest to miejsce, żeby dywagować na temat tego, czy pracownik zachował się tak, czy inaczej wobec radnego. Wyraził zdziwienie, czemu ta dyskusja jest prowadzona, gdyż jak stwierdził, przez pięć lat współpracy z pracownikami nie zetknął się z niegrzecznym traktowaniem.

Do tego momentu wszystko układało się według stałego scenariusza. Radny się czepia, Pani Burmistrz błyskotliwie się broni, a radny Jacek Chudy wraz z Panem Przewodniczącym wspiera duchem i słowem niesprawiedliwie traktowaną Panią Burmistrz. A tu nagle coś niespodziewanego.

Pan radny Jacek Rogut poprosił o zgodę na odczytanie stanowiska komisji Budżetu dotyczącego skargi Pani radnej Wiesławy Gmyrek na zachowanie pracownika urzędu.  Stanowisko komisji przegłosowane przez większość radnych jest jednoznaczne. Pan Kierownik Wiesław Włodawiec winien przeprosić na najbliższej sesji Panią radną Gmyrek. Zobaczymy, czy tak się stanie.

Poproszona o komentarz Pani Burmistrz w tym przypadku nie miała nic do powiedzenia. Podobnie radny Jacek Chudy wraz z Panem Przewodniczącym zachowali milczenie.

Na zakończenie Pan Przewodniczący w błyskotliwej wypowiedzi stwierdził, że niektórych radnych forma przerasta i może chcieliby zastąpić Burmistrza. Przypomniał, że jest ustawa o samorządzie, są obowiązki radnego i Państwo kierujcie się tym, a nie będzie dochodzić do sytuacji abyśmy wchodzili sobie w drogę, bo ja też zaczynam to tak odbierać. Stwierdził, że on wie co jest grane, ale dzisiaj jeszcze tego nie powie. Według Pana Przewodniczącego, jednoznacznie wynika o co chodzi w tej radzie, a sala plenarna nie jest miejscem do przepychania się o pracownika, o drobną sprawę incydentalną.

Panie Przewodniczący, ja też wiem jakie są moje i moich kolegów obowiązki. Jednym z nich jest funkcja kontrolna nad poczynaniami Burmistrza. Naszym obowiązkiem jest kontrolować i rozliczać pracę władzy wykonawczej. To są po uchwałodawczych, jedne z najważniejszych zadań postawionych przez ustawodawcę.  Jednak Pan wydaje się tego nie rozumieć, co jest o tyle zadziwiające, że na każdym kroku powtarza Pan, że jest wieloletnim i doświadczonym samorządowcem.  Nie jest naszym, moim i moich kolegów celem, czyhanie na potknięcia Pani Burmistrz. Kieruje nami tylko troska o nasze miasto i nic więcej. Jednak zachowanie Pana i niektórych radnych, ogranicza się tylko do nieustannego powtarzania o obowiązku dobrej współpracy, która  powinna chyba polegać na milczeniu, i nie wtrącaniu się... W tej radzie obowiązuje zasada: siedź cicho i głosuj „za”, a dopasowaniem uchwał my się zajmiemy.

Ja nie po to zostałam radną by siedzieć cicho i udawać, że wszystko jest w porządku, jak nie jest w porządku.

Projekt budżetu Gminy Blachownia na 2012 rok

Dzisiaj otrzymałam projekt budżetu Gminy na 2012 rok.

Pozwolę sobie zacytować Uchwałę Nr 274/LII/2010 Rady Miejskiej w Blachowni z dnia 25 sierpnia 2010 roku, w sprawie trybu prac nad projektem uchwały budżetowej § 1 pkt 8

" Na podstawie przedłożonych projektów planów finansowych złożonych przez kierowników referatów, uwzględniając prognozę dochodów i zestawienie obligatoryjnych wydatków sporządzonych przez Skarbnika, Burmistrz ustala projekt budżetu w formie projektu uchwały budżetowej wraz z wyjaśnieniami i przedkłada Radzie i Regionalnej Izbie Obrachunkowej najpóźniej do dnia 15 listopada roku poprzedzającego rok budżetowy."

 

Projekt planu inwestycyjnego na rok 2012 przedstawia się następująco:

Czytaj więcej: Projekt budżetu Gminy Blachownia na 2012 rok

Sesja 14.11.2011

Dzisiejsza Sesja? Bardzo burzliwa. Poruszanych było sporo tematów, ale dzisiaj jeszcze jej nie opiszę.

Interpelacje

Poruszyłam problem związany z rehabilitacją. To była moja najobszerniejsza interpelacja. Prosiłam w niej o wygospodarowanie pewnej kwoty, która pozwoliłaby jak najszybciej zorganizować pracownię rehabilitacyjno-sportową na hali widowiskowo -  sportowej.

Treść interpelacji w załączniku.

Pani Burmistrz ustosunkowała się przychylnie do mojej interpelacji. Na hali sportowej powstanie siłownia, która będzie ogólnodostępna. Mam tylko nadzieję, że osoby potrzebujące pomocy rehabilitanta będą mogły z takiej pomocy skorzystać.

Więcej interpelacji złożonych na  Sesji znajduje się w zakładce "interpelacje".

Sesja

Serdecznie zapraszam na XIV Sesję Rady Miejskiej w Blachowni, która odbędzie się w sali konferencyjnej Ośrodka Sportu i Rekreacji w Blachowni przy ulicy Sportowej 1.

Data i czas: 14 listopada 2011 roku, godz. 15.00