Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Get Adobe Flash player
963146
DzisiajDzisiaj500
RazemRazem963146


Friday, 10, maj 2024

Z lokalnej prasy

W "Wiadomościach z ratusza" Nr 2 (85) możemy przeczytać, że:

 

"W celu realizacji zapisów art.41 ust.1 pkt.3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U z 2007 r. Nr 70, poz.473) Burmistrz Blachowni Anetta Ujma Zarządzeniem Nr 18/2012 i Nr 19/2012 z dnia 1 marca 2012 r. powołała swojego pełnomocnika oraz skład Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (GKRPA). Pełnomocnikiem została Mariola Królicka - nauczyciel Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Blachowni. W skład Komisji wchodzi pięć osób przeszkolonych w problematyce uzależnień: Kieca Kamil, Kocher Grażyna, Kulij Jan, Leśko Tadeusz, Serwiak Bożena.


Celem działań profilaktycznych komisji jest zapobieganie powstawaniu nowych problemów alkoholowych oraz zwiększanie zdolności do radzenia sobie z istniejącymi problemami alkoholowymi. Komisja zajmuje się wspieraniem osób uzależnionych i ich rodzin, kształtowaniem zdrowego stylu życia oraz pomocą rodzinom w trudnych sytuacjach życiowych.


Komisja realizuje określone ustawowo zadania gminy w zakresie profilaktyki i rozwiązywania problemów uzależnień. W wykonywaniu tych zadań, w imieniu Zarządu i własnym deklaruję aktywną współpracę z instytucjami, organizacjami pozarządowymi, kościołem, jednostkami oświatowymi, z policją, pracownikami socjalnymi, nauczycielami, pracownikami służby zdrowia".

Kalendarz imprez

Na prośbę mieszkańców, poniżej przedstawiam harmonogram imprez na 2012r.

 

MIGAWKA

ZNAKI INFORMACYJNE NAD ZALEWEM.

Zwracając się o ustawienia lustra drogowego, progu spowalniającego, zakazu zatrzymywania...słyszymy:

" brak środków".

 

Udało się jednak zdobyć środki na ustawienie znaków informujących o zakazie kąpieli.

Szkoda, że umieszczono je w miejscach, gdzie nawet nie ma dostępu do lustra wody.

Uwaga - niebezpieczeństwo!

Ostrzegam wszystkich spacerujących nad zalewem, aby przechodząc przez mostek na rzece tuż przy zalewie, zachowali szczególną ostrożność. Stan techniczny mostka kwalifikuje go do rozbiórki lub generalnego remontu. Elementy nośne tej budowli są w 30 procentach  skorodowane, co na pierwszy rzut oka może być niewidoczne ze względu na bujną roślinność. Korozja jednak jest tak zaawansowana, że występują znaczne ubytki konstrukcji stalowej. Niestety moje kilkukrotne zwrócenie uwagi na stan techniczny tej budowli nie spotkało się do tej pory z większym zainteresowaniem władz. Na zły stan mostka już w roku ubiegłym zwracał uwagę Pan Marek Kułakowski, lecz w odpowiedzi usłyszał, że mostek nie należy do gminy, a za jego stan odpowiedzialny jest starosta. W jednej z interpelacji argumentując pilną potrzebę remontu zwróciłam uwagę, że mostek znajduje się na trasie "Przełajowej ósemki". W odpowiedzi od jednego z radnych usłyszałam, że trasa biegu nie przebiega przez mostek. No cóż, może dlatego nie ma się czym przejmować?

 

Po urlopie - Albania

Witam Państwa po kilkudniowej przerwie. Moja nieobecność spowodowana była urlopem, który wykorzystałam na zwiedzanie Albanii.

Chcąc rozwiać wszelkie stereotypy  postanowiłam napisać  kilka informacji dotyczących tego europejskiego kraju.

Albania geograficznie przynależy do Bałkanów. Stolicą jest Tirana. Graniczy z Grecją, Macedonią, Republiką Kosowa i z Czarnogórą.

Językiem urzędowym jest albański ( należy do najstarszych języków europejskich).

Klimat – śródziemnomorski, ale w górskiej części dominuje klimat umiarkowany kontynentalny.

Waluta – LEK (1€ = 136 LEK)

 

- Na mapie Europy pojawiła się w 1912 r.;

- dwie trzecie terytorium zajmują pasma górskie( niezwykle malownicze, z licznymi wodospadami, potokami, przez które przerzucono wiszące mosty);

- piękne, bezludne plaże nad Morzem Jońskim i Morzem Adriatyckim;

- w zabytkach widać wpływy rzymskie, greckie, włoskie i tureckie;

- ludzie życzliwi i przyjaźnie nastawieni do obcych, co było zauważalne na co dzień;

- większość ludzi utrzymuje się z pasterstwa i z rybołówstwa ,chociaż w ostatnich latach bardzo dynamicznie rozwija się turystyka;

- wspaniała i tania kuchnia (bardzo dobre owoce morza).

 

Jednym słowem zachęcam wszystkich do spędzenia wakacji w tym rzadko odwiedzanym przez turystów kraju. Myślę, że jest to ostatnia szansa, aby spędzić wakacje w regionie nieskomercjalizowanym, przez co mającym swój niepowtarzalny urok. Wakacje wśród ludzi niezwykle życzliwych i bezinteresownych. Wydaje mi się, że jest tylko kwestią paru lat kiedy Albania stanie się celem podróży wielu naszych rodaków i nie tylko. Już teraz można tam spotkać bardzo dużo Polaków i Włochów. Jedynym złym doświadczeniem jakiego doznałam było poruszanie się po drogach. O ile drogi wzdłuż wybrzeża są jeszcze jako takie to podróż w góry przypomina rajd terenowy. Nie dość, że drogi są dziurawe to jeszcze wąskie i praktycznie bez żadnych zabezpieczeń, co stanowi niezły dreszczyk emocji, gdy w dole mamy kilkuset metrową przepaść. Jednak w zamian dostajemy niepowtarzalne widoki oraz możliwość zobaczenia jak żyją przeciętni ludzie w tym biednym kraju.

Więcej zdjęć w galerii - zapraszam.