Aktualności
Nowe rozdanie
Nasza gmina stoi przed niepowtarzalną szansą na uzyskanie bardzo dużych środków pochodzących z unii europejskiej. Z informacji jakie uzyskałam możemy liczyć na kwotę ponad 9 mln złotych. Zaproponowany podział na poszczególne zadania jest następujący: 2.418.151 zł na transport tzw. zintegrowane centrum przesiadkowe, 1.020.000 zł - na oświetlenie, 4.142.215 zł - na rewitalizację obszarów zdegradowanych, 1.000.000 zł - na przedszkola (inwestycje w kształcenie), 350.396 zł - na zatrudnienie bezrobotnych, 534.406 zł na wzmacnianie społeczności lokalnych, 258.475 zł – na przedszkola (dostęp do wczesnej edukacji). Największe środki przeznaczone będą na tzw. rewitalizację obszarów zdegradowanych.
W latach poprzednich wiele gmin w ramach rewitalizacji dokonało wiele inwestycji infrastrukturalnych. Jednak w obecnych realiach korzystanie ze środków w ramach tego programu nie jest już tak proste. Rewitalizacja to coś więcej niż budowa, przebudowa czy remont. Rewitalizacja to szereg działań podejmowanych na wielu płaszczyznach funkcjonowania przestrzeni miejskiej, w tym oprócz architektonicznej także społecznej, kulturowej oraz ekonomicznej. Oznacza to, że w ramach tzw. rewitalizacji nie wystarczy wyremontować chodnik, ulicę, budynek czy nawet wybudować plac czy rynek miejski. Nie wystarczy także przebudować połowę miasta czy dzielnicy.
Przygotowując zatem projekty rewitalizacyjne trzeba podjąć działania, które oprócz poprawy infrastruktury muszą zawierać elementy polityki społecznej i ekonomicznej. Rewitalizacja musi doprowadzić do ożywienia otaczającej nas przestrzeni i to zarówno w aspekcie poprawy funkcjonalności i estetyki, ale także musi wpłynąć na poprawę życia mieszkańców i ich zaktywizować.
Przestrzeń zrewitalizowana musi żyć i służyć mieszkańcom, a sami mieszkańcy muszą być nieodzownym elementem w szerokim planie rewitalizacyjnym. Powstaje zatem pytanie, co w ramach rewitalizacji można by zrobić w naszej gminie? Okazuje się, że choć potrzeb jest wiele, to na pierwszy rzut oka określenie celu zgodnego z założeniami wydaje się nie być proste. Wierzę jednak, że władzom naszej gminy, oczywiście przy aktywnym udziale mieszkańców, uda się wypracować jak najlepsze rozwiązania, które w niedługim czasie zaowocują konkretnymi realizacjami.
Pierwszym zadaniem jakie musimy wykonać jest opracowanie strategii rozwoju naszej gminy. Bez tego nie możemy stworzyć planu rewitalizacji. Okazuje się jednak, że brak nam jednego z głównych sprzymierzeńców czyli czasu, którego jest niewiele. Niestety w kilka miesięcy musimy nadrobić zaniedbania kilku lat. Wierzę jednak, że nam się uda. Pod warunkiem, że zamiast rozczulać się na tym co było oraz szukać i wskazywać winnych zaniedbań, zabierzemy się do pracy od zaraz, aby nie tracić czasu na jałowe dyskusje kto zawinił. Dyskusje są potrzebne, ale tylko te twórcze, bo dzięki nim mamy szanse coś wspólnie wypracować i zrealizować. I tutaj spoczywa wielka odpowiedzialność na burmistrzu i radnych. Wspólnie musimy stworzyć warunki współpracy wszystkim, którzy chcą współpracować, a przede wszystkim mieszkańcom.
Jestem też przekona, że aktywny udział naszych mieszkańców w tworzeniu strategii rozwoju naszej gminy, a następnie planów rewitalizacji spowoduje, że programy te będą odpowiadać rzeczywistym potrzebom naszej społeczności i będą tworzone dla nas wszystkich, a nie ku satysfakcji decydentów. Zadbajmy o to razem. Ja ze swej strony mogę obiecać, że zrobię wszystko, aby powadzone były jak najszersze konsultacje społeczne w tym temacie, choć muszę przyznać, że czasu na dyskusje pozostało niewiele. Sądzę jednak, że jest go jeszcze wystarczająco dużo, aby zapytać społeczeństwo czego chcą i oczekują.