Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Get Adobe Flash player
1039245
DzisiajDzisiaj430
RazemRazem1039245
Monday, 23, grudzień 2024

Aktualności

Chodniki na komunalnym – wielka ściema

Po raz kolejny okazało się, że plan budżetu, a co za tym idzie planowane w nim inwestycje w części nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. Mam wrażenie, że proponowane inwestycje nie są w żaden sposób planowane, a nad ich realizacją odpowiedzialni urzędnicy zastanawiają się z chwilą rozpisywania przetargu.

 

 

 

Tak też było z chodnikami na osiedlu komunalnym. Bo jak wytłumaczyć, że w budżecie na ten cel zarezerwowano ponad 500 tys. złotych, a kwota uzyskana w przetargu nie przekracza 200 tys. złotych? Oczywiście zaraz usłyszę, że uzyskano korzystne ceny. W to nie wątpię, ale nie to było jedyną przyczyną tak dużej różnicy między kwotą planowaną, a uzyskaną w przetargu.

Myślę, że powodem było okrojenie zakresu inwestycji do minimum ze względu na problemy własnościowe niektórych chodników. Na komisjach zapewniano nas, że będzie remontowany chodnik przy tzw. blokach awaryjnych na ulicy Bankowej. Jak się okazało remontu tego i kilku innych chodników nie będzie. Dlaczego? Ponieważ jak  usłyszeliśmy ostatnio, należą do Wspólnot.

Czyli pytanie nasuwa się samo. Jak planowano, a tym samym oszacowano tą inwestycję w trakcie prac nad nad budżetem? Wydaje mi się, że odpowiedź także nasuwa się sama. Nikt niczego nie planował, a zakres i kwota wzięły się z sufitu. Oczywiście medialnie wygląda to wspaniale. Na inwestycje w osiedlu komunalnym przeznaczono ponad 500 tys. złotych! Dociekliwi zapytają zapewne, czy nie można by tej zaoszczędzonej kwoty - ponad 300 tys. wydać na coś innego w rejonie osiedla? Myślę, że będzie to raczej trudne, ponieważ tych 300 tys. złotych fizycznie tak naprawdę nie ma, a znajdują się tylko na papierze. Taka jest niestety prawda o wielu inwestycjach w naszym mieście. Stąd też te wszystkie niedoróbki i nieprzemyślane rozwiązania, z którymi mamy do czynienia.

Ale co tam. Nieważne, że byle jak, ważne, że jest.