Jak patrzę po raz kolejny, jak wygląda gospodarka selektywnej zbiórki odpadów prowadzonej przez nasz urząd, zastanawiam się, co będzie jak gmina przejmie na swoje barki całą gospodarkę odpadami. Oczywiście zaraz podniosą się głosy, że to wina mieszkańców, że nie potrafią wrzucać odpadów do pojemników. Niestety, jak mają je wrzucić skoro w nich nie ma miejsca? Na zdjęciu zrobionym dzisiaj widać, że pojemnik na plastik jest wypełniony po brzegi. Czy w piątek nie można było go opróżnić?

Wszyscy spacerujący nad zalewem zauważyli zapewne, że większość koszy nie jest opróżniona i wysypują się z nich śmieci. Myślę, że szczególnie przed weekendem kosze powinny być opróżniane, gdyż wtedy najwięcej gości odwiedza naszą gminę.

Znowu podniosą się głosy, że się czepiam. Ja odpowiadam, że się czepiam, bo boję się, że jak nic się nie zmieni, to po przejęciu przez gminę obowiązku wywozu śmieci zostaniemy po prostu zasypani odpadami. Czasu jest coraz mniej, a do dzisiaj nie wiemy jak to będzie wyglądało. Jak znam realia, to rzutem na taśmę głosować będziemy nad uchwałą regulującą tą sprawę, w ostatniej chwili i to bez żadnych uzgodnień z mieszkańcami.

Oczywiście chcę się mylić, bo zależy mi na dobru mieszkańców, a nie na wytykaniu niekompetencji władzy.