Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Get Adobe Flash player
1039449
DzisiajDzisiaj161
RazemRazem1039449
Tuesday, 24, grudzień 2024

Aktualności

NOWA STRAŻNICA

6 listopada 2016 r.

W miniony piątek, 4 listopada odbyła się w Blachowni uroczystość oddania do użytku nowej strażnicy OSP. Przybyli na to wydarzenie zaproszeni goście przekazali gratulacje nie szczędząc przy tym słów uznania oraz życzyli, aby obiekt ten służył nam jak najdłużej. Nie byłoby jednak ani nowej remizy ani samej uroczystości, gdyby nie nasi druhowie.

Ochotnicza Straż Pożarna w Blachowni to niezwykle ważny element nie tylko naszej gminnej historii, którą na przestrzeni tych ponad 95 lat tworzyli nasi strażacy i ich rodziny, ale także naszej lokalnej tożsamości.

Strażacy są niezastąpioną częścią naszej blachowniańskiej społeczności. Na przestrzeni tych lat zawsze oddanie służyli nam - mieszkańcom Blachowni, choć nie zawsze mieli łatwo.

Czas biegnie. Zmieniają się czasy i zmienia się straż. Przed strażakami stawiane są coraz to nowe zadania i wyzwania. Wymaga się od nich coraz większego profesjonalizmu i oddania sprawie. I strażacy z Blachowni znakomicie sobie z tymi wyzwaniami radzą. Bo straż w Blachowni to coś więcej niż tylko stowarzyszenie. To przede wszystkim prężnie działająca jednostka ochotników profesjonalistów, którzy dają z siebie wszystko służąc pomocą wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują. Wie o tym każdy mieszkaniec naszej gminy. Wiedzą o tym podróżni, którym przyszli z pomocą w różnych zdarzeniach drogowych. Wiedzą o tym także władze samorządowe różnych szczebli. Wiedzą o tym zawodowi strażacy, którzy często z uznaniem wypowiadają się o naszej jednostce.

Dlatego jestem niezwykle uradowana, że po wielu latach, staraniem wielu ludzi udało się wreszcie oddać do użytku tą piękną i nowoczesną strażnicę. Inwestycja ta była niezwykle potrzebna i długo oczekiwana nie tylko przez naszych druhów, ale także przez nas, mieszkańców. Bo straż w Blachowni służy przede wszystkim nam, mieszkańcom. Dlatego chyba wszyscy chcemy, aby nasza jednostka była jak najlepsza. I choć o sprawności i skuteczności tej formacji decydują ludzie, którzy ją tworzą, to bez sprzętu i odpowiedniego zaplecza trudno jest w dzisiejszych czasach sprostać wszystkim wymaganiom i wyzwaniom, jakie przed strażakami są stawiane.

Cieszę się, że swoją postawą oraz oddaniem w codziennej służbie społeczeństwu nasi strażacy udowodnili, że ta strażnica im się należała!

W związku z tym wydarzeniem należą się podziękowania wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do powstania strażnicy. Dziękuję przede wszystkim kolegom i koleżankom strażakom, którzy od lat z wielką determinacją i konsekwencją starali się i upominali o tą niezwykle ważną i potrzebną inwestycję. Wielkie dzięki składam byłemu i obecnemu zarządowi naszej jednostki, to oni byli głównymi orędownikami tego przedsięwzięcia.

Dziękuję władzom Blachowni, tym poprzednim, za zaplanowanie i rozpoczęcie inwestycji oraz obecnym za jej sprawne dokończenie. Dziękuję radnym poprzedniej i obecnej kadencji za przychylność i przekazanie środków finansowych zarówno na rozpoczęcie jak i dokończenie budowy. Dziękuję urzędnikom, pracownikom gminnym oraz wszystkim, którzy przez te wszystkie lata uczestniczyli w procesie inwestycyjnym. Dziękuję także mieszkańcom, którzy z aprobatą, przychylnością i troską wspomagali ludzi zaangażowanych w całym procesie inwestycyjnym.

Życzę nam wszystkim, aby strażnica ta służyła jak najdłużej i umożliwiała dalszy rozwój naszej jednostki.

Korzystając z okazji chciałam podzielić się z Państwem także pewną refleksją. Od czasu, kiedy zapadła decyzja o budowie strażnicy, do czasu, kiedy została oddana do użytku minęło kilka lat. Tak się złożyło, że w całym tym procesie udział swój miało bardzo wielu ludzi oraz przedstawicieli władz naszej gminy. Każdy z uczestników tego przedsięwzięcia miał swój wkład, mniejszy lub większy, ale go miał. Na uroczystości otwarcia było to podkreślone w wielu przemówieniach i podziękowaniach. Dlatego wartościowanie zasług nie ma sensu i w żaden sposób nie rozwiąże żadnych naszych problemów. Zarówno tych byłych jak i obecnych. A obecnym problemem, a raczej wyzwaniem jest konieczność doposażenia naszej jednostki i na tym należy się skoncentrować.