Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Get Adobe Flash player
962789
DzisiajDzisiaj143
RazemRazem962789
Friday, 10, maj 2024

Aktualności

Czego się czepiasz Panie Radny

Zapraszam Państwa do zapoznania się z artykułem Radnego Marka Kułakowskiego pod tytułem „DEWASTACJA WŁASNEJ PRACY” , który został opublikowany dzisiaj na jego blogu. LINK

To co się dzieje w naszym mieście w związku z przeprowadzanymi remontami jest naprawdę karygodne.

Temat dewastacji skweru oraz infrastruktury tej istniejącej, jak również tej nowo powstałej jest ciągle poruszany przez mieszkańców, jak również przez nas radnych na sesjach.

Oczywiście ostatecznie okazuje się, że wszystko jest w jak najlepszym  porządku i tylko my się czepiamy. Gdy jednak argumenty są na tyle silne, że trudno jest się z nich wytłumaczyć  to okazuje się, że to wina wszystkich tylko nie urzędników nadzorujących remonty.

 

Na początku na skwer przy ulicy Sienkiewicza zwożono gruz, który starannie zasypano, a Pani Burmistrz wyraziła zdziwienie, że tak było.  Dziwne, że nie widziała tego co wszyscy widzą.

 

 

Teraz okazuje się, że należy zniwelować teren, tylko nie pomyślano, że po wybudowaniu chodników trzeba będzie ziemię nawozić helikopterem. Oczywiście tak pomyślałaby osoba rozsądna i przewidująca, a urzędnik ma w nosie jak to zostanie zrobione.

Założę się, że do czasu następnej sesji ziemia zostanie zwieziona, chodnik zniszczony, a Pani Burmistrz powie, że nikt nie wyraził na to zgody, a sprawców trudno wykryć. Nie wykluczone także, że przy okazji dostanie się któremuś z radnych lub mieszkańców, że nie zgłosił tego faktu natychmiast policji i nie spisał numerów rejestracyjnych pojazdów. To nie żart. Taka sytuacja miała już miejsce, jak jeden z mieszkańców, notabene osoba bardzo życzliwa Pani Burmistrz została w sposób niegrzeczny pouczona na sesji, jak ma reagować na to, że ktoś wywozi śmieci na teren byłego torowiska.

Szanowni Państwo, potrafię docenić ile zostało zrobione w naszej gminie na przestrzeni kilku ostatnich lat i bardzo się z tego cieszę. Widzę jak wygląda nasze miasto dzisiaj, a jak wyglądało jeszcze kilka lat temu. Jednak trzeba sobie uświadomić, że większość tych inwestycji została zrealizowana w wyniku zniszczeń powstałych po przejściu trąby powietrznej, jak również powodzi, która nawiedziła naszą gminę w roku 2010.

Z powodu nieszczęścia okazało się, że wygraliśmy los na loterii i powinniśmy wszyscy się z tego cieszyć. Jednak nie możemy spokojnie patrzeć jak te pieniądze, za które zostaje odbudowywana infrastruktura, która musi nam służyć przez następne dziesięciolecia są w ewidentny sposób marnotrawione. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że osoby odpowiedzialne w naszym urzędzie za inwestycje nie panują nad sytuacją, a Pani Burmistrz nieustannie ich broni nie widząc problemu. Winni są wszyscy tylko nie dysponenci naszych pieniędzy. Winni są natrętni mieszkańcy, winni są dociekliwi radni, a przede wszystkim winni są nieuczciwi wykonawcy. Oczywiście jest to opinia Burmistrza, z którą  całkowicie się nie zgadzam. A dlaczego się nie zgadzam napiszę innym razem. Odnosząc się natomiast do wielokrotnie powtarzanego  „.. cieszmy się i radujmy  z tego co mamy ” dodam, że  takie stwierdzenie w żadnym razie nie zwalnia nas z dbania o racjonalne wydawanie publicznych pieniędzy nawet w przypadku, gdy są nam one darowane.  I rada dla Pani Burmistrz, na początku trzeba mieć  plan, a później go realizować. Sytuacja odwrotna prowadzi właśnie do takich absurdów, jak niszczące chodnik ciężarówki.